Ach, te relacje damsko-męskie. Niby wiadomo, co i jak, a jednak nigdy człowiek nie może mieć pewności. Czy wypada zrobić pierwszy krok? Czy w ogóle to dobry pomysł, aby kobieta przejęła inicjatywę? A może cierpliwie czekać, aż sam zagada lub napisze? A może jest nieśmiały? A może wcale mu się nie podobam i tylko się skompromituję? Czy obojętność to faktycznie dobry sposób na faceta? Tym bardziej, iż jest to, zdaje się, bezpieczne emocjonalnie posunięcie, bo oznacza jednak, pewien, emocjonalny dystans, czyli w zasadzie to system ochronny na wypadek ewentualnego zranienia. Obojętność na faceta – czy to się właściwie sprawdza?
Obojętność wobec faceta może mieć wiele postaci. Tak naprawdę często sposób, w jaki kobiety okazują zobojętnienie, zależy od relacji i jej stażu z danym mężczyznom. Obojętność rzadko oznacza całkowity brak uczuć. Częściej jest to właśnie ich nadmiar, zbyt duża ilość, która przytłacza i zobojętnienie jest częściowo również odcięciem się od własnego ja. Często pod obojętnością ukryte są emocje takie, jak gniew, żal, sam też poczucie winy, czy rozpacz. Oczywiście, świadome, zdroworozsądkowe okazanie obojętności może zmienić trochę dynamikę relacji. Co to oznacza? Iż nie warto zbyt mocno angażować się w znajomość, jeśli jest to sprawa dość świeża. Zbyt duża wylewność emocjonalna, czy dążenie do jakichś deklaracji, czy kontaktów intymnych może zniechęcić faceta. Co prawda, może przejawiać zainteresowanie relacją fizyczną, jednak uległość kobiety postrzegać będzie w gruncie rzeczy jako coś, co „kobiecie nie przystoi”, dlatego straci nią zainteresowanie, jako partnerką na dłuższą relację. Tak, wiem – grr, mężczyzni!
Dlatego zdrowa obojętność to raczej pewna forma dystansu, stopniowego odkrywania kart, poznawania siebie w sferze emocjonalnej, ale również intelektualnej.
Inaczej przebiega obojętność w związku. Tzw. „ciche dni” mogą być traktowane, jako przejaw niezadowolenia z pewnej sytuacji. Warto jednak pamiętać, że w momencie, gdy mężczyzna docieka powodów takiej, oziębłej atmosfery, odpowiedź „domyśl się” nie zawsze jest pomocna. Można po prostu udzielić rzeczowej odpowiedzi i w dalszym ciągu zachować emocjonalny dystans. To ułatwi stworzenie przestrzeni do dialogu. W końcu to komunikacja jest kluczem udanej relacji, a ucinanie rozmów lub zwalanie wszystkiego na barki „domyślania się” przez faceta, mogą nie przynieść zamierzonego efektu.
Jak działa obojętność na faceta i czy faktycznie przynosi jakikolwiek efekt? Świadomie wykorzystana obojętność, czy dystans, faktycznie mogą w pewnym sensie sprawić, że facet bardziej zacznie zabiegać o uwagę kobiety. Tym bardziej, jeśli czuje, iż utracił atencję lub kobieta nie jest już tak mocno zainteresowana jego osobą, jak wcześniej. Warto zastosować pewne metody, które nie oznaczają całkowitej oziębłości i chłodu emocjonalnego, ale w pewnym stopniu związane są ze zobojętnieniem na faceta.
Wiadomo, jak to jest na początku relacji – motyle w brzuchu, oczekiwanie na wiadomość, czy telefon. Pamiętaj jednak, iż również w relacji, czas dla samej siebie jest ważny. Dlatego nie musisz być na każde wezwanie, nie musisz także być zawsze pod telefonem, czy od razu odpisywać na wiadomości. Jeśli chwilę poczeka, nic się nie stanie, a jednocześnie taki dystans wpływie pozytywnie na sposób, w jaki cię postrzega. Mężczyźni są jednak takimi trochę zdobywcami, dlatego stawianie im małych wyzwań, jak też testowanie ich cierpliwości mogą sprawić, iż to facet zacznie bardziej zabiegać o twoją uwagę.
Tak. Również pewna obojętność fizyczna, czyli brak fizycznego zbliżenia, szczególnie w początkowej fazie relacji, może pozytywnie wpłynąć na jej rozwój. Jak pokazać obojętność facetowi w takiej sytuacji? Zdarza się, że mężczyźni czynią mniej lub bardziej udane aluzje do zbliżenia fizycznego. Możesz to ignorować lub dać mężczyźnie do zrozumienia, iż jeszcze nie czas na to, by relacja przeniosła się do sfery fizycznej. W pierwszej kolejności musicie poznać się emocjonalnie, zbliżyć do siebie, ale też sprawdzić, jak czujecie się we własnym towarzystwie.
Może wydawać się to banalne, ale przejawem pewnego rodzaju obojętności, jest również jasne zakomunikowane tak samo partnerowi, jak również osobie, z którą wchodzi się w relację, szczególnie, jeśli wymaga tego sytuacja, iż swój czas wolny dzielisz nie tylko z nim, ale również z innymi osobami, a czasem po prostu sama. To zupełnie naturalne, a jednocześnie pozwoli wyznaczyć to pewne granice i da poczucie mężczyźnie, iż nie jesteś tylko dla niego.
https://www.high-endrolex.com/18
Tak. To też przejaw zdrowej obojętności. Co prawda, czasem zdarzają się małe, wewnętrzne bitwy, chęć sięgnięcia po telefon, wysłania wiadomości, a nawet pytania o kolejne spotkanie. Inicjatywę zostaw jednak po stronie mężczyzny. Wtedy również łatwiej będzie ci odgadnąć jakie są jego intencje wobec Twojej osoby. Jeśli nie wykona żadnego kroku, cóż, najpewniej zaoszczędziłaś trochę czasu, który możesz spożytkować w lepszy sposób.
Jeśli chodzi o pierwsze spotkanie, a szczególnie wybór konkretnego miejsca, tutaj również warto zachować pewną obojętność na propozycje mężczyzny. Przede wszystkim dobrze jest wybrać lokal, czy po prostu restaurację, która znajduje się w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania. Jest to wygodne, bezpieczne rozwiązanie, szczególnie, jeśli chodzi o pierwsze spotkanie. I warto też pamiętać, że samo spotkanie nie oznacza randki. To w zasadzie taka forma zapoznania się ze sobą. Można wtedy trochę więcej dowiedzieć się o drugiej osobie, jak też stwierdzić, czy pojawia się chęć na kolejne, wspólne wyjście. W tym przypadku pewna doza obojętności także będzie pomocna.
